Tam jeszcze bardziej sklep zawalony Swietami, doslownie tym towarem obdzielilby cale miasto! Nawet nie przegladnelam wszystkich alejek i polek bo mnie pierwsze kilka juz umeczylo a wlosow nie widzialam. Moze i sa ale opadlam z sil tak chodzac po betonach i patrzac.
W koncu skierowalam sie do wyjscia i wtedy zobaczylam taki obraz i zaraz sfotografowalam do pokazania.

O choinkach "do gory nogami" gdzies czytalam ale myslalam ze ludzie zartuja a tymczasem wcale nie.
A choinkowe sukienki?
Hmmmm - gdybym miala 16 lat i szla na swiateczne party z przyjaciolmi to kto wie?
Niemniej pierwszy rzut oka zaszokowal mnie.
A Ty co o nich myslisz? Zalozylabys na swiateczne czy noworoczne party?
Zdjecia mozna powiekszac - i zobaczyc wysoka cene sukienek :)
Te choinkowe sukieneczki sa calkiem ladne, smieszne takie , wg mnie w sam raz na bal przebierancow, albo
OdpowiedzUsuńimpreze choinkowa.
Natomiast ta odwrocona choinka.... hmmm – ma dla mnie jakis dziwny wydzwiek.
Odwrocone Swieta?
Symbol , ze nie obchodze, a bojkotuje? Dla ateistow czy satanistow?
Bo dla osob ochodzacych Boze Narodzenie na pewno nie.
Troche to smutne, bo cos mi sie wydaje, ze ten trend sie szybko przyjmie i ze ludzie, ktorzy beda chcieli
sie wyroznic ( antyswiatecznie ) zaczna je kupowac i nimi manifestowac.
Powiem ci, ze ta odwrocona choinka bardzo mnie poruszyla.
Ciekawe co by powiedzieli aktorzy z Hollywood, gdyby dostali Oscara postawionego na glowie?:))
Podobnie odczuwam, pierwsza mysl gdy kiedys tylko wyczytalam o tym byla : w jakim celu i po co, co mialoby to wyrazac? Moze to samo co u niektorych kolczyk w nosie - glupote.
OdpowiedzUsuńSpotkalam ze dwa razy czarne choinki - i tez nie rozumiem po co im dano taki kolor?
I jak Ty im bardziej sie tym sukienkom przygladalam tym bardziej podejrzewalam ze moze, moze - gdybym byla mloda. Przeciez to nie na codzien ani do slubu tylko wlasnie na ta jedyna okazje.
Czyli zgadzamy sie i jak tak dalej pojdzie to spotkamy sie gdzies w swiecie na tej samej imprezie i podobnie ubrane !!!
Dobrze że zrobiłaś zdjęcia i pokazałaś bo nawet nie pomyślała bym że ktoś mógł wymyślić takie cudeńka . Sukienki to można jeszcze "przełknąć" jak pisze Kitty - na bal przebierańców się nadadzą. Natomiast choinka do góry nogami to jakiś dziwoląg . Nie wiem czy ktoś to kupi, ale jeśli by miał taką fantazję no to są. Rózgi są u nas popularne i dokładamy je do prezentów mikołajkowych tak trochę dla żartów, żeby było wesoło. Pozdrawiam serdecznie Elżbieta M.
OdpowiedzUsuńGdy mi minal pierwszy szok to nawet mi sie spodobaly te sukienki - i jak Ty mysle ze w odpowiednim miejscu i okazji bylyby odpowiednie.
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego przyczepily mi sie te rozgi - pewnie kojarza mi sie z Lokatorem - i koniecznie chcialam wiedziec, wiec dziekuje za informacje. Tutaj ich nie ma wogole a co roku poluje na anielskie wlosy. Gdy znajde to kupuje wieksza ilosc ale ida jak woda. Pewnie kupilabym online ale jeszcze na ten raz mam troche starych.
Przyjemnie mi ze Ci sie ciekawostka spodobala :)
A dlaczego rozgi kojarza ci sie z Lokatorem? :))
UsuńDostalam dziwnych mysli :))
Hehe - zawsze sie znajdzie powod by chlopu do prezentu dolaczyc rozge.
UsuńChoinkę, ale naturalną "do góry nogami" miałam kiedyś we własnym domu zawieszoną pod żyrandolem. To tzw. "podłaźniczka", ongiś znana na polskich wsiach. No ale taka sztuczna do góry nogami to mi nie pasuje. Te sukienki- no drogie, ale nie jestem pewna czy one są wygodne. A czy ładne? Może na "ludziu" wyglądają nieźle. Włosów anielskich to nawet w Polsce nie widziałam. Może już wyszły z mody świątecznej? Ostatni raz w Polsce (2016r) były rózgi, ale przed 6 grudnia, czyli przed Mikołajkami, ale nie miały zbytniego powodzenia.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Te sukienki pewnie maja powodzenie skoro sa w sprzedazy. Szkoda ze ich nie pomacalam by sprawdzic z czego sa zrobione galazki i czy sa poddatne i mile w dotyku. Dla bezpieczenstwa i wygody powinny byc.
UsuńDla mnie wlosy na choince sa nieodzowne bo to taki dobry, blyszczacy wypelniacz - dodaja blysku i wykonczenia. Nie wiem dlaczego znikaja. Mam jeszcze zapas ze starego roku ale sie kurczy i niepokoi mnie mysl ze kiedys zostane bez. Pewnie mozna kupic online i tak musze zaczac robic.
Serpentyno, wlosy anielskie nadal sa,
OdpowiedzUsuńwidzialam je w Gdansku w zeszlym roku, a tym roku jeszcze bede miala okazje sprawdzic.
Moge ci wyslac , jesli chcesz , ciekawe czy by zdazyly dojsc przed nastepna Gwiazdka? :))
Ale czy Ty mowisz o takich cieniutkch bialych ( ja o takich wlasnie mysle) ,
czy o takich zwyklych srebrnych ze “zlotka”?
Mam na mysli "zlociste". W tym roku jeszcze obskocze takimi z poprzedniego zakupu a na przyszly bede szukac online.
OdpowiedzUsuńCoraz czesciej spotykam sie ze zjawiskiem ze pewne artykuly znikaja z obiegu, niektore z nich nieodzowne dla mnie.
Dziekuje za oferte - moze dojdzie do tego ze bedziesz musiala mi przyslac.
Choinke bedziemy ubierac w ta sobote bo pozniej Lokator znow odjedzie i wroci dzien przed wigilia, wtedy tez przyjezdza corka, John i kicia wiec byloby za pozno i niewygodnie na ubieranie.
Niestety ani syn ani wnuki nie przyjada wiec ta wiadomosc nas zasmucila.
Serpentyno, to jak zawiesisz te wlosy to prosze zrob zdjecie i pokaz:) Bo teraz to juz w ogole nie jestem pewna. Wydaje mi sie, ze chodzi ci o takie dlugie pozlotki (bywaja tez srebrne) - i faktycznie chyba teraz zwa je anielskim wlosem, ale jak ja bylam mala, to wlos anielski byl tylko jeden : naprawde anielski : taki cieniutenki jak nitka i one byly biale. Moj Tata nie uznawal choinki bez nich:)) U nas zawsze byly, a pozniej... zanikly.
UsuńSzkoda, ze syn z dziecmi nie przyjada, ale i tak bedzie was sporo. A kicia dostarczy pewnie roznych atrakcji.
UsuńMoja Wigilia w tym roku bedzie tylko z Mama i synem, tak chcemy.
To pierwsza i bolesna po smierci Taty i musimy ja przezyc razem.
Jak przejdziemy te, to nastepne beda juz lzejsze.
Sciskam cie mocno
Pokaze Kitty, tym bardziej ze planuje najbardziej "twarzowe" zdjecie choinki uzyc do ozdobienia zyczen dla Was wszystkich. Jak trzeba bedzie to dosle osobne, ze zblizeniem, specjalnie dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńMy tez zawsze mielismy na choince wlosy anielskie wiec bez nich wydawalaby sie nam tylko czesciowo ubrana. Poza tym , Kitty, u nas ciagle dmucha powietrze - bo klimatyzacja w lecie a teraz ogrzewanie - czyli jest niemal nieustanny ruch powietrza i choc delikatny to subtelnie porusza tymi wlosami i one w polaczeniu ze swiatelkami daja jeszcze lepszy efekt blyskowy niz gdyby byly nieruchome. Czyli bez nich ani rusz I wyglada ze Twoj Tata to moje pokolenie, wychowane na nich :)
Te co uzywam nie sa nitkoware, sa moze dwa-trzy mm szerokie.
Bardzo mi przykro z powodu smierci Taty. To ogromne przezycie i strata. Nie watpie ze swieta sila rzeczy beda inne - smutne i niepelne a pamiec o nim bedzie Wam caly czas towarzyszyc.
Tak, przykro nam z powodu nieprzyjazdu chlopcow. To jest rozwiedziona rodzina i bardzo ciezko wspolpracowac z eks zona - a kto traci najbardziej i cierpi? Chlopcy, bo chca przyjechac. Moze dlatego sie nie zgodzila?
Juz wyslalam corce lozkowa tace - pamietasz ? - jest w drodze do niej, a po Thanksgiving (tyle co nasolilam i natarlam przyprawami indyka na jutro) i ubieraniu choinki, odjezdzie Lokatora, wezme sie za akwarium.
Tymczasem ANI jedno z moich nie pytalo sie co JA chce na prezent? Wiec albo nic nie dostane, nawet rozgi bo tu nie ma, albo cos co mi wogole nie spasuje. Eeeech, nie ma lekko........
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Jak widac, co kraj to obyczaj. Choinki do gory nogami sa do podwieszania pod sufitem – sam widziałem taka w jednej z wroclawskich galerii handlowych. Chociaz moim zdaniem i tak dziwnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńCo do sukienek, nic mnie nie zdziwi – absolutnie nic! Widzialem większe dziwolagi. W kazdym sklepie z ciuchami widze jakies dziwne rzeczy. Wyglada to jak worek na ziemniaki, cene ma z kilkoma zerami, a wszystkie baby się o to bija. Dla mnie generalnie zjawisko mody jest, jakby to powiedzial Paarthurnax, vonmindoraan - absolutnie niepojete.
Taka do gory nogami choinka w mall, ktore to maja bardzo wysokie sklepienia, robi sens ale ta w sklepie byla przecietnej wielkosci i ze stojakiem a to sugerowalo ze przeznaczona dla normalnych pomieszczen.
UsuńNitager - troche rozumiem Twe zniesmaczenie kobiecym hysiem na temat ubioru bo sama nie rozumiem nadmiernej przesady czy dziwacznosci - ale u kobiet tak jest i podobnie maja mezczyzni ze swoimi hysiami ktorych nie rozumieja kobiety. Czyli rownowaga zachowana :)
Wiesz co ? Zupelnie podobnie jest u wielu gatunkow ptakow - samiec sie prezy pokazujac swa meskosc i moc a upierzenie ma przecietne, natomiast jego samica jest pieknie i kolorowo upierzona.
Wyglada wiec na dzialanie natury.........
choinka nie, sukienka w mlodosci moglaby byc, tyle ze wtedy bylam biedna.
OdpowiedzUsuńSerpentyna, poczytalam do tylu Twoje posty, przyjemnie mi ze tak milo o mnie pisalas, no i martwilas sie.
Dalam sie nabrac telefonicznie, bo bylam przekonana ze to prawdziwy pracownik-computer technician, tak to jest jak prawdziwa company ma pracownikow poza granicami, w tym przypadku w Chinach, na szczescie w pore sie zorientowalam, no ale wiadzialam juz ze siedza u mnie w komputerze, wsieklam sie tak ze chcialam rozwalic komputer, ale bestia jest trudna do zniszczenia. marigold
Droga marigold - tyle co wczoraj myslalam o Tobie postanawiajac nawet napisac specjalny post z pozdrowieniami dla Ciebie, liczac ze moze czytasz i zobaczysz, ze przekaze iz Cie pamietam i niepokoje sie o Ciebie.
OdpowiedzUsuńPewnie to jakis prady czy moce zadzialaly bo popatrz - jest od Ciebie wiadomosc. A takze gdy corka mnie pytala czy przywiesc mi szczaw to zaraz pomyslam o Tobie :)
Niezmiernie sie ciesze Twym wpisem i dziekuje.
Dobrze wiedziec ze jestes ok, ze tylko przyczyny techniczne wstrzymuja Cie od pisania.
Zreszta nie tylko ja mysle o Tobie - duzo innych osob rozpytywalo co z Toba?
jestes nam wszystkim bardzo droga osoba.
Ja tez czesto dostaje podobne telefony ale ani dyskutuje, wylaczam sie. Wiem ze jesli bede potrzebowac technika no bo mieszkam sama , Lokator dalej pracuje w Kentucky, to po prostu zamowie miejscowego technika - mamy miejsca z takimi specjalistami - ktory mi przyjdzie do domu i pomoze. On tez musialby miec dostep do mojego komputera ale wydaje mi sie ze jest jakas gwarancja od nich, ze prywatnych danych nie ujawniaja. Co by nie bylo to lepiej niz taki kompletnie nieznany.
Ale w przeszlosci moj maz mial podobnie z tym ze ze swoim problemem dzwonil do microsoft i oni polaczyli go z technikiem ktory byl w .... Indiach i otrzymal od meza przyzwolenie do penetrowania jego laptopa. Tyle ze skoro byl kontraktowym pracownikiem microsoft to wygladalo wiarygodnie. Microsoft zatrudnia obcokrajowcow pracujacych na odleglosc bo taniej im wychodzi.
A co teraz z Twoim komputerem? Czy powrocilo Ci zaufanie do niego?
bardzo by bylo dobrze gdyby tak bo moze wrocilabys do pisania, do kontaktow z nami?
Sprawilas mi niesamowita przyjemnosc odzywajac sie, dajac znak ze jestes zdrowa - i bede jeszcze intensywniej o Tobie myslec liczac ze te tajemnicze moce sklonia Cie do regularnych wpisow.
Zasylam duzo serdecznych pozdrowien.
Kochana Serpentyno, no i jak tu nie napisac kochana jak tak milo o mnie piszesz. Wiesz, ja sie tylko odezwalam u Ciebie i bede zagladac, ale nie chce byc juz regularna bywalczyni blogowa, za duzo sie angazowalam w blogi, rozne dyskusje, czas mi uciekal. Poza tym nie chce zakladac konta, mam nowego iPada, z niego trudniej sie pisze i ciagle zmienia mi slowa.
UsuńA ta moja wpadka z oszustem to byla dlatego ze bylam przekonana ze to pracownik z firmy z ktora mialam umowe internetowa i wlasnie za taka pomoc placilam miesiac w miesiac dodatkowo 15 dolarow, byl problem z internetem i pomagali mi telefonicznie, wiec kiedy zadzwonil bylam pewna ze wszystko jest w porzadku, niestety tym razem byl to oszust.
Mocno, mocno pozdrawiam, trzymaj sie zdrowo i dobrze.
marigold
Jak zwykle ludzie z czegos co powinno byc ulatwieniem i przyjemnoscia, uzywaja do przestepstw i oszustw.
UsuńDobrze ze jestes ostrozna ale bardzo zle i krzywdzaco dla nas bo stracilismy z Toba dawny kontakt.
Dziekuje Ci za zaufanie i email wszystko to objasniajacy.
Niezmiernie mi przyjemnie ze sie odezwalas i bedziesz czytac.
Tak - na iPad niewygodnie pisac wiec to dobrze rozumiem.
Jak widzisz i moze znasz z innego wpisu, ja tez mniej bloguje, tylko od czasu do czasu dajac znak zycia, no i wtedy gdy mi sie zdarzy cos wyjatkowego - ale z innego powoduniz Twoj.
Badz zdrowa, marigold, miej udane Swieta, i duzo, duzo dobra w N. Roku - a jesli od czasu do czasu sie znow odezwiesz, bede bardzo zadowolona.
Takie choinki do góry nogami z pewnością sprawdzą się w domach kociarzy i małych, ciekawskich dzieci. Jest z pewnością bezpieczniej.
OdpowiedzUsuńMasz racje - dla takich domow moze byc duza pomoca.
OdpowiedzUsuńDo mnie na czas swiat przylatuje corka z kotem - zobaczymy co sie bedzie dzialo.
W zeszlym roku byla malutkim kotkiem i wspinala sie na choinke prawie az do samej gory. O dziwo - nie stracila zadnej ozdoby ale cos zrobila swiatelkom bo przestaly swieciec (musielismy na ten rok kupic nowa).
Dziwilo nas ze lubila spac tam wsrod galazek co napewno nie bylo tak wygodne jak lozeczko no ale skoro tak chciala .......