2 lutego 2019

OTRZYMALAM EMAIL OD GOOGLE +.......

..... a zawiadamia mnie ze Google + z dniem 2 Kwiecien zamyka swoje wrota. Ze jesli do tego czasu nie utrwalisz lub przeprowadzisz swych wlasnosci gdzie indziej to znikna.  Miedzy innymi oznacza to ze znikna blogi prowadzone na Google. 
Podaja powod a takze wskazowki co zrobic ze swymi kontami, zdjeciami, dokumentami i blogami. 
     Bardzo mnie to przerazilo bo jestem z nimi bardzo dlugo, moj adres emailowy ma kazdy z kim mam do czynienia, powiadamianie zainteresowanych  bedzie bardzo zmudna robota  i pewnie niejednego pomine. I skloni mnie do wydrukowania nowych wizytowek co bedzie najmniejsza robota.
      Juz raz ja i moj blog zostalismy wykopani  - przez Onet. Pamietam ze mialam duzo klopotu i frustracji z utrwalaniem go, poza tym wymagalo pomocnika przez co prywatnosc bloga zostala skompromitowana i musialam zalozyc inny.
Absolutnie nie chce od nowa przez to przechodzic + miec te wszystkie klopoty z zawiadamianiem o nowym adresie i utrwalaniem dokumentow ktore chce trzymac .
     Narazie nic nie robie w tej sprawie gdyz chce sie upewnic ze email i wiadomosc jest wiarygodna, ze to nie oszustwo, nie chce pochopnym dzialaniem zniszczyc niepotrzebnie moje konto i blog. Data zamkniecia jest tak bliska Primaaprylisowi ze narzuca mi podejrzenie o glupim zarcie.
     Czy ktos z Was otrzymal podobna poczte? Albo w inny sposob dowiedzial sie o zamiarze zamkniecia Google?
Trudno mi uwierzyc aby zamkali swoje podwoje.

16 komentarzy:

  1. Ciekawe i dziwne. Jak na razie to żadnego takiego komunikatu nie dostałam. Kilka miesięcy wcześniej musiałam tylko im odpowiedzieć na pytanie co mają zrobić z moimi blogami jeśli przez trzy miesiące nie będzie na nich ruchu.Mam wprawdzie nadzieję, że gdy juz mnie całkiem skleroza dorwie to zdążę blogi sama zlikwidować, no ale takie rozwiązanie,że w razie braku ruchu na blogach oni je sami utrupia odpowiada mi.
    Ojej, przeczytałam niedokładnie- to zamyka się GOOGLE+, czyli ta wersja druga. Ja tam jestem tylko zarejestrowana, ale nie dawałam tam publikować swoich postów. Dobrze, że się ocknęłam. Jak widać stłuczenie tyłka źle na mózg działa. Jeżeli nie publikujesz swoich postów na Google + (a jest taka opcja na pulpicie sterującym) to Ciebie to nie dotyczy, mnie też nie.
    Oni kiedyś sami sobie strzelili w kolano, bo jeśli raz wcisnęłaś opcję by opublikować w Google + to potem wszystkie posty tam lądowały, a naród wcale z tego powodu nie był zachwycony.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabell - tylek i mozg czyli glowa to naczynia polaczone, hihi.
      Ja kompletnie nie rozumiem tych dwoch googli. Do dzis nie wiem jak to sie stalo ze mam G+, nie pamietam wlaczania.
      Zrozumialam ze skoro mnie indywidualnie zawiadamiaja to musi mnie tyczyc a tymczasem wyglada ze niekoniecznie, ze nie narobi mi szkod w tym co mam jedynie odetnie od dodatkowych mozliwosci ktore mi sa niepotrzebne.
      Czy dobrze rozumuje?
      Pocieszylas mnie swa opinia ale zanim cos zrobie albo nie, poczekam na wiecej komentarzy.
      Dzieki ze mimo stanu w jakim jestes zainteresowalas sie mym problemem.

      Usuń
  2. Nic takiego do mnie nie przyszlo. I co to w ogole jest to Google z krzyzykiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jesli sie chce wymowic nazwe nie podworkowym jezykiem to brzmi "google plus".
      Mi nie przeszkadza ale jakbys przebywal w wysokich sferach.......

      Usuń
  3. Nie potrafie Ci wytlumaczyc logicznie i prawdziwie - moze ktos inny to zrobi? Wiem ze jest przedluzeniem Google, ze spelnia podobne funkcje, ale choc jest jego czescia to jednak samodzielny i nie ma wplywu na podstawowy Google, ze nie mam pojecia skad sie wzial na mym blogu (widzisz w gornym pasku G+ ?) bo nie pamietam wlaczania go. Juz dwia osoby mi powiedzialy zebym nie robila nic, ze nawet gdy to zamkna to mojemu blogu czy kontu nic sie nie stanie. Oby tak bylo bo narazie jestem ciezko wystraszona.
    Poczekam na wiecej komentarzy i dobrych rad.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet Wikipedia wspomina o zamknieciu G+: https://pl.wikipedia.org/wiki/Google%2B
    Platforma G+ (takie cus jak fb, tylko od gugla) zostanie zamknieta, ale poza tym nic sie nie zmieni, nie ma co panikowac. Ja mam wprawdzie skonfigurowane to G+ z blogiem i tam tez pojawiaja sie moje posty, stamtad mam ponad 200 obserwatorow i wlasciwie tylko dla nich zmieni sie cos o tyle, ze beda musieli wchodzic mi na bloga przez inne "drzwi", skoro G+ bedzie zmakniety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S. wlasnie weszlam sobie na moje konto G+ i tam stoi tez napisane, ze 2 kwietnia konto przestanie byc aktywne. Tu link do mojego konta G+:
      https://plus.google.com/u/0/+AnnaMariaPreiss

      Usuń
    2. Uspokoily mnie Twe wyjasnienia, Pantero, mocno dziekuje.
      Widzisz jak to jest - ci co nie rozumieja sa w tych sytuacjach slepi i bezradni i co by zrobili bez Dobrej Cioci?

      Usuń
    3. Ha! Zebys nie byla taka samotna, to ja dzisiaj dostalam od gugla taki sam liscik, ale po polsku. U mnie moze byc gorzej, bo ja mam w guglu cale archiwum zdjeciowe, wiec gdyby to poszlo sie bujac... nawet nie chce o tym myslec. Musze poszperac.

      Usuń
    4. Faktycznie niedobrze. Przynajmniej Ty rozumiesz co grane i umiesz zaradzic przeszkodom.
      Napewno wysylaja do wszystkich wlascicieli wiec wiecej ludzi dostanie.
      Zycze bys doszperala sie dobrych wiadomosci, bys nie stracila zdjec. W moim liscie pisze jak je utrwalic wiec w razie czego sluze informacjami.

      Usuń
  5. Sama nic nie wiem na ten temat, no ale ja nie mam bloga.
    Musi byc tak jak Pantera pisze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki Pantero, bo teraz troszke wiecej wiem na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej, zamykana jest tylko jedna z usług wa ramach konta Google, ale używane w treści maila słowo Google+ i wzmianka o Bloggerze mogą być w pierwszym momencie dezorientujące. Znikną tylko profile z Plusa (zastąpi je ponownie Bloggerowy), obserwatorzy g+ tam zebrani, widżety g+ z blogów i komentarze g+ - tylko te, które były dodawane w Plusie (włączało się je po zaznaczeniu opcji w ustawieniach bloga). Bloggerowe zostają. Osób, które w ogóle nie korzystały z tamtej platformy ta sprawa nie dotyczy.

    a kopie blogów, zdjęć należy robić niezależnie od tego czy ktoś planuje zamknięcie jakiejś usługi czy nie - podobno ludzie dzielą się na tych, którzy robią kopie zapasowe i na tych co będą je robili :-D

    PS: Mam na fb grupę skupioną wokół blogspota - Blogger Polska!, w której odpowiadam na pytania związane z tą platformą. Mamy też dyskusję o zamknięciu G+.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzieki wyjasnieniom osob takich jak Ty troche blizej poznalam tajniki Plusa a takze spadl mi kamien ze serca widzac ze usuniecie go nie tyczy mnie.
    Z poczatku wiadomosc niezmiernie zmartwila mnie.
    Wspaniale ze istnieje platforma tyczaca blogspota bo z pewnoscia jest pomocna blogerom, dobrze ze istnieje miejsce dokad mozna zagladnac i podyskutowac czy otrzymac wyjasnienia.
    Serdecznie dziekuje za objasnienie - jest duza pomoca.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ufff , Serpentyno to i mnie kamien z serca spadl . Dobrze ze poruszylas ten temat i wielkie dzieki za wyjasnienie dla Arkadiusza👍

    OdpowiedzUsuń
  10. Mysle podobnie jak Ty - ze mój wpis będzie pomocny dla innych tez, nie tylko mnie,
    Ładnie ze strony ludzi ze pomocni i mili.

    OdpowiedzUsuń