15 września 2018

DOBREJ I BEZTROSKIEJ NIEDZIELI ZYCZE !


      Nic dziwnego ze zapragneli miec 7 zyc :)

10 komentarzy:

  1. A mnie jednego za duzo, bo po co sie meczyc, skoro nie ma radosci i bezpieczenstwa zycia w takich okolicznosciach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywistym jest ze koty na zdjeciu nic a nic nie wiedza jak sie nasz swiat kreci.
    Mimo to zrob tak jak one - wyloz sie do gory brzuchem i chociaz na jakis czas miej wszystko inne w nosie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziś leniuchowałam tak jak ten kot. Po wczorajszym spacerze coś mnie rozbolało kolano.
    A że nie mam ochoty go operować, to oszczędzam je dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
  4. No i dobrze, Anabell.
    Zwrocilas uwage na to jak bardzo zsynchronizowanie ulozyly sie do spania?
    Juz dawno temu zauwazylam ze dluzsze chodzenie po betonach wywoluje u mnie bol kregoslupa i gdzie indziej tez - po dywanach chodzi mi sie lepiej. I rodzaj butow nie robi roznicy.
    W naszym wieku coraz czesciej jest tak ze za proste czynnosci-aktywnosci placimy pozniej bolem i okresem dojscia do siebie.
    Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Serpentyno, tez to zauwazylam - moge chodzic caly dzien po plazy, po lace, po lesie i czuje sie swietnie - wystarczy 2 h po betonie i boli kregoslup i bola okropnie nogi. Tak nas cywilizacja niestety zalatwia, po cichutku:) Jedynym przypadkiem kiedy nalazilam sie po miescie , po trotuarze i nic mnie nie bolalo ( caly dzien na nogach) - kiedy na nogach mialam japonki na tzw. poduszkach - doslownie rewelacja, chyba firmy Ecco, nie pamietam. To sa jedyne buty, ktore nadaja sie do chodzenia - szkoda tylko, ze lato sie skonczylo . Anabell poszukaj takiego obuwia na " poduszkowcach" , to wlasnie w Niemczech maja najlepsze tego typu obuwie - moze ci to odciazy kolana i kostki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobnie jak Ty musze miec buty z "amortyzacja" a jesli nie maja wlasnej to wkladki zelowe pod piete. Poza tym nie moga byc kompletnie plaskie tylko miec lekko podwyzszona piete. Ale co bym nie robila to chodzenie po twardym bardzo mi dokucza. Czasem musze ubrac szpilki a wiadomo ze z nimi niewiele mozna zrobic by sobie zlagodzic lazenie - i pozniej schodzi pare dni by skutki tego minely. Na szczescie coraz rzadsze te okazje a takze na krotkie chwile.
    Nie ma jak w domu, Kitty Katty - luzna, domowa sukienka albo legginsy i pantofle a na podlogach dywany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To prawda, ale ja niestety musze chodzc do pracy - na szczescie niezbyt dlugie odcinki od parkingu do biura, a w biurze duzo siedze , tez niezdrowo ;) Mam okropny problem aby dobrac sobie buty , w kazdych doslownie bola mnie nogi - jedynie w domu w moich klapkach domowych nie. Tez musze chodzic na malym podwyzszeniu , na plaskim obcasie od razu mi dysk sie przesuwa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety im czlowiek starszy tym bardziej musi uzywac to co wygodne a nie co by sie chcialo - poduszke (mam taka jedyna odpowiednia i musze ze soba wozic gdziekolwiek jade), materac (tez mam taki i po powrocie do swego lozka niemal go caluje ze juz jestesmy razem), no i buty bo gdy niewygodne tak bardzo moga dokuczyc.
    Zycze dobrego dnia Katty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hi hi, ja juz mam podobnie - szczegolnie z tym materacem :) Dobrego dnia Serpentyno !

    OdpowiedzUsuń
  10. Wzajemnie, Kitty Katty - dziekuje.

    OdpowiedzUsuń