14 lutego 2019

UPRZEDZAM ZE ZNOW O KOCIE WIEC NIE DLA KAZDEGO

     Dzisiaj dostarczyli zamowiony koci laptop. Corce, nie mnie, bo ja jeszcze kota nie mam.


Kicia zaczela ogladac nowa zabawke z zainteresowaniem ale szczegolnie dokladnie przygladajac sie myszy -


by pokrotce zrobic z nia to co koty robia z myszami:
         
 
czyli szarpala, ciagnela, omal nie zrzucila calosci na podloge chcac ta mysze odczepic od laptopa, az w koncu mlodzi polozyli go na podloge. Tam bardzo szybko oderwala mysze od laptopa, wziela ja w zeby i poszla w kat pokoju by ja do konca unicestwic. Co narazie reszta nowej zabwki, laptopem, juz sie wiecej nie interesuje. 
Wiec wykrakalam choc tylko w duchu, nie glosno, by mlodym nie psuc zabawy.
     Nastapil ciag dalszy modelowania przez kicie - otrzymala ponowne zaproszenie na sesje jako ze wczesniejsza byla niezmiernym sukcesem: 4 jej zdjecia znajda sie w katalogu a portret w kalendarzu. Panie postanowily zrobic i umiescic wiecej .
     Obiecywalam juz nie meczyc Was kicia ale wciaz dostarcza mi swiezego materialu na blog wiec jak moge odrzucic?   


24 komentarze:

  1. Podpowiedz corce, zeby posypala te "klawiature" laptopa suszona kocimietka, gwarantuje, ze kot bedzie z upodobaniem korzystal z zabawki. To nie jest tak, ze Pea juz sie znudzila, ale potrzebuje wiekszej zachety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpowiem, Pantero - dziekuje.
    Ale sama powiedz co zwierze moze robic z laptopem? Te ryby to nawet nie sa ruchome tak jakby byly w akwarium. Caly pomysl nie byl zbyt rozsadny, moim zdaniem.
    A pozniej Pea nabroila jeszcze wiecej bo rozdarla abazur lampy nocnej, zostala obrugana i obrazona poszla spac a corka mowi ze od czasu operacji to sie zrobila diabelek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to ryby sa nieruchome? Ja myslalam, ze to jest taki ekran jak w laptopie i kot moze sie tym hipnotyzowac jak prawdziwymi rybkami w akwarium. Sa jakies takie specjalne programy dla kotow, na ekranie ruszaja sie rybki albo robaczki, a koty je "lapia".
      https://www.koty.pl/gry-dla-kotow/

      Usuń
    2. No, ale to jest laptop, prawda? Chyba mozna ustawic inny obraz? Moze trzeba go skads sciagnac. Trzeba poszukac, na pewno sa gdzies dostepne inne obrazki i filmiki do wyswietlania na ekranie.

      Nie, no sam nie wierze, ze to napisalem. To widac zarazliwe...

      Usuń
    3. Hehe - faktycznie oblazla Cie "kotowosc" czy jak to nazwac.
      Nie, to taka atrapa, puste pudelko - na ekranie papierowy obraz ktory niby mozna przesunac by dostac inny ale tez papierowy, podobny i w sumie istnieja tylko dwa. Czyli nic w nim nie ma interesujacego dla kota i dziwie sie ze corka dala sie nabrac - ale to niedrogie wiec duzo nie stracila.
      Natomiast kicia chetnie oglada inne zwierzeta w tv czy komputerze ale gdy ma do komputera dostep ( a przed kotem ciezko uchronic by nie mial dostepu) to zyga do ekranu, probuje drapac. Jasnym jest ze lezy na klawiaturze bo tam cieplo, ale komputer jako taki to olewa.
      Jesli taki jak pokazalam napotkasz to nie radze kupowac, nie warto.
      Planuje sie poprawic, przestac pisac banaly, wziac sie za powazniejsze tematy.........

      Usuń
    4. Nie otwiera sie ten link - mozesz mi go przyslac prywatnie? dziekuje.
      Pantero - to atrapa, pusta skrzynka. Obraz jest z woskowego papieru i mona go przewinac przodem do tylu by uzyskac drugi, podobny i tak samo nieruchomy obraz i to wszystko.
      Caloscia to ani sie bawic ani co z tym robic, nawet ryb nie da sie wylawiac :)
      Jedyne interesujace to byla mysza i juz jest historia.
      Pea (dostala jeszcze raz zaproszenie bo jest poprawka - chca ja na dwa dni i pisza jak ja kamery lubia).
      Mowilam corce o rybnym screen saver w prawdziwym laptopie ale powiedziala ze kot probuje je lapac i drapie po ekranie.
      Mlodzi gdy sa w domu to wpuszczaja te bezpanskie koty by sie bawily z Pea ale w ciagu godzin pracy tak nie moga robic wiec kicia siedzi sama i na inne koty czy ptaki patrzy przez szybe.
      Przestalam nad tym glosno biadolic bo wtedy corka mi mowi: chcialam Ci ja dac to nie chcialas!
      Wyglada ze obecny uklad to jedyny w ich sytuacji i tak musi zostac.

      Usuń
  3. Eeee, bez operacji też by się zrobiła "diabełek".. Ona się po prostu nudzi sama w domu przez tyle godzin. W Polsce to były takie myszki nakręcane, które jeździły po podłodze- kupiłam kiedyś taką dla kota koleżanki. Szkoda, że obraz w kocim laptopie jest nieruchomy, więc mało kota interesuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej mnie smieszy gdy slysze ze sie kicia o cos obrazila. Bo, wyobraz sobie, potrafi sie obrazic i okazac ze sie dasa.
      Mysle ze ten koci laptop pojdzie wkrotce na smietnik a z samej myszy to juz tylko strzepy zostaly.
      Zrobili dobry uczynek dajac kotu dom i milosc ale zbyt go rozpuscili i czasami sa tym zmeczeni.
      Masz racje - ta calodzienna samotnosc napewno nie jest dobra dla kota.

      Usuń
    2. Powinni sprawic Pea drugiego kota do towarzystwa.

      Usuń
    3. Pantero - Powyzej odpowiedzialam na ta sugestie.
      Mocno pozdrawiam.

      Usuń
    4. Mój pies też się obrażał- autentycznie się obrażał. Starał się wtedy siadać pupą do nas i nie przychodził na zawołanie. Dopiero na starość pojął, że obrażanie się wcale nie poplaca.

      Usuń
    5. Zadziwiajace jak czesto okazuje sie ze postepowanie, reakcje zwierzat sa tak podobne do ludzkich. I nie mam na mysli domaganie sie zywnosci.

      Usuń
  4. To co piszesz o koteczce Pea bardzo mi sie podoba i rozbawilas mnie oderwana i zagryzana mysza,
    pamietam jak moj psiak rozprawial sie zawsze z nowymi zabawkami, namietnie je rozszarpywal.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czesc marigold! To ich, zwierzakow, robota - zjesc, pobawic sie zabawkami - a zabawa polega na rozszarpaniu. Wlasciciele wciaz musza kupowac nowe bo te zwierzeca sa najczesciej zrobione z nietrwalych materialow. Poniekad to znak ze zwierze zdrowe, wedlug mnie :) Ale za to wlasciciele otrzymuja dobra zaplate - wzajemna milosc, przytulanie sie.

    OdpowiedzUsuń
  6. He he ale laptop :) kotek od razu pokazal gdzie ma taka atrape:)) Tez myslalam ze te rybki beda przynajmniej 'plywaly' - przeciez dla kota to najwazniejsze. Bzdurna zabaweczka calkowicie - dobrze ze chociaz pozytek z myszki byl 😂😂😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to tylko pudelko obsprawione na podobienstwo laptopa. Az trudno uwierzyc ze ludzie daja sie na to nabrac - nawet gdyby bylo w nim cos pracujacego bo szybko ulegloby zagladzie.
      Dobrze ze nie kosztuje majatek ale popatrz jak to firmy wymyslaja sposoby na zarobek.

      Usuń
    2. No tak Serpentyno , ale to nastepny przyklad bezuzytecznego produkowania plastiku dla zarobku , byle sprzedac byle zarobic - i zapchac nasza ziemie na maksa... Unikam plastiku jak zarazy , a z rzeczy jednorazowych jak na razie nie moge obyc sie tylko bez papieru toaletowego ...😜

      Usuń
    3. Jednak tyle plastiku bez ktorego nie da sie - kosmetyki, srodki do wlosow, majonezy, sosy, soki, zabawki - to tylko przyklad tych bez ktorych ani rusz i nawet swiadomosc ze opakowane plastikiem nie powstrzyma przed kupnem. Niby istnieje recycling ale czy kazdy go stosuje?

      Usuń
    4. My stosujemy, kazdy dom ma tu 3 duze kosze , i selekcja jest non stop. 👍

      Usuń
  7. My, miasto i niby cały kraj tez ale czy nie ma rodzin lub jakichś miasteczek gdzie nie istnieje? Był czas ze w takim mieszkałam - samemu trzeba było wywozić go odległego punktu kolekcji i bardzo mało rodzin to robiło. Nawet niektóre kraje olewaja recycling . Żal mi tez tego bezsensownie używanego papieru na przeróżne reklamówki i inny junk. Eeeech........

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha, ha, ha - widziałam takie "komputery" u nas i zastanawiałam się, czy koty faktycznie się tym "bawią". A teraz widzę, że wolą myszki. W sumie lepsza taka od komputerowej. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedz jest: nie, nie bawia sie - wola to co ludzie, znane i tradycyjne zabawki. Sama powiedz czy mozna laptop wziac w zeby, szarpac nim, szamotac, podrzucac, przenosic ?
      Usciski zasylam.

      Usuń
    2. No nie. A ta klawiatura nie jest czasem drapakiem?

      Usuń
  9. Jest drapakiem. Ten laptop szczegółowo opisałam we wcześniejszym poście gdzie o tym wspomniałam ale zdaje sobie sprawę ze nikt nie czyta każdego ani wstecznych - dzięki za zainteresowanie , Karolino.

    OdpowiedzUsuń