14 maja 2019

POKRZYWKA . . . .

     Dopadla mnie pokrzywka umiejscowujac sie na dekolcie.
 Musi lubiec to miejsce bo to juz drugi raz w zyciu. Narazie wyglada ze poprzednio bylo gorzej i nawet wymagalo interwencji lekarza ale obecny stan moze byc dopiero poczatkiem. Tyle ile mam wystarczylo by mi nie dalo spac wiec wstalam kompletnie wyczerpana. Nie dalo bo swedzialo a takze sama siebie pilnowalam by nie drapac.
     Mysle ze przyczyna jest stres bo innej nie widze. 
Stosuje cortizone i inny srodek lagodzacy a jesli nie bedzie przechodzic pojde z tym do lekarza bo jak mowia "swad gorszy niz bol".  

14 komentarzy:

  1. Serpentyno, to moze byc od slonca. Bardzo wiele osob na to cierpi - szczegolnie jak sie kiedys pokrzywke dostalo, np. po antybiotykach. A szczegolnie nie wolno wychodzic na slonce przy kuracji antybiotykowej. Cortizone to chyba sterydy, uwazalabym z tym, bo one bardzo niszcze skore i moga to rozgrzebac na dobre. Mozna sprobowac zwykle antyhistaminy, ktore podaje sie przy katarze siennym. Tutaj sa w kazdym markecie bez recepty. I np. oklady z rozgotowanej owsianki na wodzie - bardzo lagodzi stany zapalne i swedzenie.


    Czytalam wszystko poprzednio, ale nie moglam odpisywac. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez bylabym raczej za wapnem antyalergicznym, niz za kortyzonem. Uwazaj na to cholerstwo bez konsultacji z lekarzem, bo mozesz sobie zaszkodzic.
      Oraz bardzo Ci wspolczuje tego swiadu, mozna zwariowac.

      Usuń
    2. Dziekuje, Kitty, za wszysyko i za czytanie mnie tez :)
      Mysle ze to jednak stres. Nawiasem mowiac zalac sie corce rano uslyszalam - jakie Ty mozesz miec stresy? Z jakiego powodu? A jednak mam.
      Niczego podejrzanego nie jadlam, nie zazywam lekarstw, na sloncu nie przebywam inaczej niz z ochrona skory. Przeanalizowalam to wszystko i stanelo na stresie.
      Wyczytalam na internecie ze leczy sie antyhistaminami ale narazie przeczekuje.
      Poprzednim razem gdy to mialam bardziej ostry atak pokrzywki, dano mi sterydowy zastrzyk i za piec minut bylam wyleczona.
      Tym razem, poniewaz jest lagodniej, staram sie zwalczyc cierpliwoscia i natura, po kapieli juz nie nakladalam cortizone.
      A tyle co mi sie poprawily krzyze i kolana.... ciekawam co bedzie nastepnym po pokrzywce :(
      Pozdrawiam.

      Usuń
    3. Cos mi nie pozwala wpisywac sie gdzie nalezy wiec przepraszam ze umieszza sie w zlych miejscach i musicie szukac.
      Swedzi jak glupie ale gdy przypomne sobie wczesniejszy raz to jednak duza roznica.
      Ale nie dalo mi spac, dekolt mam chropowaty i czerwony. Naprawde niczego nowego czy nieznanego nie uzywalam a po sloncu, jak wiesz , nie chodze. Wiec stres choc moja corka go wyklucza, tak jakby gdy ktos nieglodny i majac dach nad glowa nie mial problemow i stresow.
      Jesli sie pogorszy to pojde do lekarza choc nie lubie a takze kontrolna wizyte u dermatologa mam w przyszlym tygodniu wiec nie chce mi sie chodzic co pare dni i placic za cos co moze samo przejdzie.
      Dziekuje, Pantero.

      Usuń
    4. A nie wypralas ubran w nowym proszku? Najpierw trzeba wykluczyc wszystkie prozaiczne przyczyny, jedzenie, picie, chemikalia , szalik???, moze siersc zwierzecia? A moze cos w domu pyli , jakas roslina?
      To moze byc co, czego nawet nie zauwazasz...
      Na swedzenie jest dobre takie biale mleczko, ktorym sie smaruje dzieci przy ospie wietrznej - w UK nie maja, i nie wiem czy w Stanach maja, ale na pewno pamietasz z Polski..

      Usuń
  2. Wszystko przemyslalam i przanalizowalam, Kitty. Posciel zmienialam w sobote bo akurat bylo 2 tyg ale od wypadku zmienilam wczoraj tez, plyn do prania od lat uzywam taki dla alergikow, czysty od wszystkiego i absolutnie z niczym nowym nie mialam do czynienia. Mam nowa rosline w domu ale znam ja z przeszlosci i nie byla szkodliwa. Pewnie ze mi sie moglo odmienic wiec sprawdze na internecie. Jednak wyszloby mi tylko na dekolcie a nie np. rekach? Moze to moj slaby punkt?
    Mamy tutaj takie mleczko choc nie wiem czy identyczne z tym polskim a dziala lagodzaco. Powiedzialabym ze z godziny na godzine jest lepiej wiec moze samo przejdzie.
    Niemniej potwierdzam ze zydowskie przeklenstwo - obys mial swierzb i krotkie rece - jest mocnym!
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Na poczatek kup w aptece lek przeciwhistaminowy. Jest ich spory wybor, sa nieszkodliwe, a po kilku dniach bedziesz miala odpowiedz, czy to uczulenie, czy cos innego.
    P.S. Nie dziwie sie pokrzywce,. Tez lubie dekolty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz racje - musze kupic i wyprobowac. Dobrze miec pod reka nawet gdyby nie poskutkowal tym razem.
    Zebys wiedzial Nitager - gdy juz opublikowalam post i bylo za pozno na wstawki to mi przyszlo do glowy ze to pokrzyw a nie pokrzywka bo mi zawsze siadzie na dekolcie :)))))))
    Fajno ze lubisz dekolty, zdrowy objaw.

    OdpowiedzUsuń
  5. A nie świeciło w ten dekolt słoneczko? Bo mnie się kilka razy zdarzyło, że miałam to po pierwszym po zimie kontakcie dekoltu ze słońcem.Nieźle jest przyłożyć sobie na dekolt okład z lodu, jak na urazy kostne. Bo to jednak łagodzi ten stan zapalny. Współczuję Ci, bo znam ten ból. A może coś zjadłaś "wrażego" na mieście?
    Przytulam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie, nie swiecilo bo wiesz jak unikam i nie pozwalam.
    Nie mogac znalesc namacalnego sprawcy wysypki nadal upieram sie przy stresie, moze tym bardziej ze spowodowal wczesniejsza.
    Ta noc byla lepsza i swedzenie jakby lzejsze wiec moze przechodzi?
    Musze zacisnac zeby i przetrwac bo jakiez mam wyjscie?
    Mocno pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Serpentyno, a moze to nieobecnosc Lokatora? Moze to faktycznie stres z tego powodu, kto wie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahaha - very funny, Kitty.
    Znalazlam sprawce - ibuprofen. Tak rzadko zazywam cokolwiek, tak nie w mojej naturze ze z przyzwyczajenia nie pamietalam iz zdarzylo mi sie tyle co dwa razy wciac go na bol stawow. A jestem nietolerancyjna na wszelkie lekarstwa, kazde mi szkodzi zamiast pomoc. Do tej pory nie myslalam ze ibuprofen tez, zwlaszcza mala dawka . Uprzytomnil mi bol glowy - gdy siegnelam po niego, z mysla ze w ostatni tydzien uzyje wiecej niz przez caly rok i Eureka! - przypomnialo mi sie. Nie mysl ze byla duza dawka - dwa razy po dwie pastylki w ciagu dwoch dni - a wystarczylo.
    Bardzo mnie zmartwilo bo co bedzie jesli bede potrzebowac lekarstw?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serpentyno, sa inne lekarstwa i odpowiedniki. Na bol glowy mozna zazyc aspiryne, albo paracetamol - albo codeine ... Ale wiesz, ja bylam pewna ze to jakas chemia cie uczulila - stres postawolsm na ostatnim miejscu. Przyczyny na ogol sa bardzo prozaiczne i proste , dlatego czesto niezauwazalne. Dobrze ze odkrylas sprawce! :)

      Usuń
  9. mnie sie tez wydaje ze to jakies uczulenie

    OdpowiedzUsuń